Inteligencja emocjonalna pozwala na elastyczność myśli i szerokie, kreatywne myślenie, a nie skupianie się tylko na jednym rozwiązaniu, czy też tylko na samym problemie. Zazwyczaj skupiamy się tylko na jednym schemacie, wzorcu myślowym bo mamy wyuczony w sobie taki program, nasza ścieżka myślowa jest utarta w jeden tor myślowy. Przeważniej ten utarty tor myslowy napędza konkretna niezauważona, albo nie puszczona emocja. z czasem tworzymy sobie sposoby radzenia sobie z emocjami, z sytuacjami które tak naprawdę mamy tak głęboko wpojone w podświadomość , że nie widzimy innych możliwości, szans aby poradzić sobie z czymś inaczej. Rzecz w tym że po prostu zazwyczaj brakuje nam wiedzy, umiejętności radzenia sobie z danymi emocjami czy też sytuacjami. Więc jeśli nie znamy innych rozwiązań niż te, w które wierzymy że są prawdziwe, to kręcimy się w kółko powtarzając ciągle to samo myslać, będąc święcie przekonanymi iż tak ma być. Świadomość jest właśnie obecnością i widzeniem coraz więcej rzeczy w rzeczywistości, które dają nam wskazówki w jaki sposób mamy działać. Uważność i obecność w tu i teraz, czyli bycie zarówno ciałem jak i umysłem w teraźniejszości pozwala więcej działać a mniej reagować więcej rozumieć a mniej analizować, więcej czuć i doświadczać. Aby mieć otwarty i jasny oraz przejrzysty umysł, trzeba umieć sobie radzić z emocjami , które powstają podczas działania. Nie wszystkich sytuacji jesteśmy w stanie przewidzieć, a niestety często reagujemy podświadomie na pewne sytuacje i to właśnie emocje powstałe i nieumiejętne radzenie sobie z nimi zaburza nasze spojrzenie na rzeczywistość. Zupełnie inaczej widzimy świat , gdy jesteśmy w złości, inaczej gdy w smutku a inaczej gdy w radości. Można powiedzieć, że moc naszego nastawienia, podejścia do życia jest zależna od tego w jakim stanie emocjonalnym jesteśmy w danym momencie. A to znowu warunkuje jakość podejmowanych decyzji i dokonywanych wyborów przez nas. Dlatego dobrze jest znać swoje emocje i mieć prawidłowe sposoby na radzenie sobie z emocjami, aby one przepływały przez nas i nie blokowały nam naszego spojrzenia na rzeczywistość.
Z mojego doświadczenia wynika że najlepiej jest wejść w rolę obserwatora i stać się świadomym świadkiem , tego co robimy. Na tym właśnie polega obecność i na nie ocenianiu tego co się dzieje, tylko na rozumieniu tego i przyjmowaniu takim jakim jest. Każda ocena niesie za sobą często ładunek emocjonalny oparty na przeszłych doświadczeniach , bo umysł potrafi ocenić tylko przez pryzmat przeszłości. Wtedy odpalają się w nas stany emocjonalne , które mieliśmy zapisane w ciele i które są kojarzone z określonym przekonaniem. Aby je zrozumieć najlepiej jest obserwować, to co się w nas dzieje poprzez samoświadomość. Samoświadomość pozwala Ci wyłączyć dialog wewnętrzny i czerpać z energii podświadomości, bez nadawania jej projekcji przeszłości. Kiedy jesteś świadomy masz lekkość , spontaniczność, flow. Natomiast gdy odpływasz w dialogi wewnętrzne i ocenę Twoim życiem zaczynają kierować stare nawyki , podświadome programy, stare schematy. Gubisz wtedy swoją uważność, stajesz się nie obecny. Zaczynasz oceniać emocje wyuczonymi ścieżkami myślowymi (zazwyczaj krytyk wewnętrzny, obwinianie siebie, karanie siebie, blokowanie siebie czy też projektujesz emocje na zewnątrz i zrzucasz odpowiedzialność za to co dzieje się w Tobie na świat zewnętrzny) obydwie opcję prowadzą do cierpienia i oddawania swojej mocy w pierwszym przypadku swoim programom , schematom, wzorcą w drugim przypadku oddajesz swoja moc na zewnątrz siebie, tworząc do tego zależność od otoczenia. A te zależności z kolei tworzą przywiązania, oczekiwania, wymagania i lęki przed utratą tych zależności.
Inteligencja emocjonalna to umiejętność właściwego rozpoznania i kontrolowania emocji własnych oraz innych ludzi, a także rozumienie wysyłanych przez nich sygnałów .
Model EQ Daniela Golemana:
- samoświadomość- obiektywne ocenianie własnej sytuacji, wiedza o swoich stanach wewnętrznych, preferencjach, możliwościach i ocenach intuicyjnych, wiara w siebie, tj. silne poczucie własnej wartości i świadomość swoich możliwości i umiejętności ,
- samoregulacja – panowanie nad swoimi stanami wewnętrznymi, samokontrola, zdolność kierowania emocjami, utrzymywanie norm uczciwości i prawości, sumienność, elastyczność w dostosowywaniu się do zmian ,
- motywacja- skłonności emocjonalne, które prowadzą do nowych celów lub ułatwiają ich osiągnięcie, czyli sztuka podporządkowania emocji danym celom , ukierunkowanie energii emocji i pragnień na cel,
- empatia – uświadamianie sobie uczuć, potrzeb i niepokojów innych osób, czyli rozumienie innych, zdolność do wczuwania się w uczucia i potrzeby innych, zrozumienie zamiast oceny,
- umiejętności społeczne- umiejętność wzbudzania u innych oczekiwanych reakcji, czyli wpływanie na innych , łagodzenie konfliktów, przewodzenie, tworzenie więzi, łatwość nawiązywania i podtrzymywania związków ze światem,
Samoświadomość polega na znajomości swoich mocnych i słabych stron, sensu przeżywanych uczuć i reakcji emocjonalnych występujących w różnych sytuacjach. Samoświadomość odgrywa ważną rolę w kontekście postępowania w relacjach innymi ludźmi. Stanowi niezbędną realistyczną podstawę pewności siebie połączoną z gotowością do ciągłego uczenia się i rozwoju w życiu.
Osoby, które wyróżniają się wysoką Inteligencją Emocjonalną, zazwyczaj:
– Generują pozytywne emocje w relacjach z innymi ludźmi,
– Wyczuwają i dostrzegają ważne kwestie stanowiące tło danych interakcji,
– Rzetelnie tworzą klimat dobrej woli,
– Budują poprawne relacje, postępując świadomie, z empatią, konsekwentnie,
– Wywierają wpływ dzięki uczciwości osobistej i zawodowej,
– Doprowadzają do osiągania celów dzięki umiejętności zaangażowania innych na ich rzecz,
Wysokie EQ, nie objawia się brakiem zdecydowania, uległością, czy submisyjnością danej osoby. Wręcz przeciwnie, osoba o wysokim EQ, to człowiek asertywny, którego motywację cechuje silna orientacja na cel, przy jednoczesnym współgraniu z otoczeniem.
Wysoki poziom Inteligencji Emocjonalnej ułatwia podejmowanie „trudnych” i niepopularnych decyzji w sposób konstruktywny i pozytywny, bez okazywania niechęci, frustracji, czy agresji. Zazwyczaj osoby takie :
– Mają jasno określone zasady i wartości, którym pozostają wierne,
– W swoich osądach i decyzjach wykazują się dużą samodyscypliną,
– Są wyjątkowo konsekwentne i uczciwe,
– Kwestionują i poddają pewne sprawy w wątpliwość, ale w atmosferze dociekania do ich sedna oraz pragnąc, by zaistniała sytuacja służyła postępowi i miała znaczenie edukacyjne,
– Bywają twórczo „szorstkie”, by prowokować do nowego (innego) sposobu myślenia i postępowania,
– Angażują się w krytyczne dysputy i dążą do dialogu, by uzgodnić wspólne rozumienie określonych problemów i zobowiązań przed podjęciem decyzji.
Emocje
Emocje to pewnego rodzaju „wiadomości”. Są dla nas wskazówką do naszego rozwoju. Powstają przez ocenę rzeczywistości poprzez nasze przekonania, powodują je nasze wyobrażenia o rzeczywistości, czyli często nasze oczekiwania , wymagania wobec rzeczywistości i brak potwierdzenia naszego wyobrażenia w realnym świecie. Poprzez nasz sposób myślenia i pragnienia często sami sobie tworzymy szereg niepotrzebnych emocji i napędzamy się w obsesyjne myślenie, gdyż nie potrafimy sobie poradzić z pierwszą emocją jaka zaistniała. Emocje pokazują nam też czy nasze potrzeby w danej chwili są zaspokojone czy też nie. Informują nas o tym co się z nami dzieje. Emocje są dla nas zawsze wskazówką, zrozumienie ich i wzięcie za nie odpowiedzialności pozwala nam na swobodny ich przepływ przez nasze ciało.
Jeśli natomiast zrzucamy odpowiedzialność za to co się w nas dzieje na świat zewnętrzny zaczynamy oddalać się od prawdy, tak samo jeśli zaczynamy obwiniać siebie lub karać za to co czujemy. Wtedy zaczynamy tworzyć emocje wtórne, które oddalają nas od prawdy. Kiedy Twoja dusza cierpi , a uczucia zaczynają przytłaczać swoim ciężarem, potrzebujesz ukojenia siebie samego, a dokładnie tej części Ciebie, która doświadcza tego ogromnego bólu. Problem jest w tym, że często uciekamy przed czuciem pierwotnego bólu emocjonalnego, dlatego też albo wypieramy emocje do ciała albo zaprzeczamy im, walczymy z nim , nie chcemy dopuścić do zaistnienia emocjonalnego bólu. Zazwyczaj nie chcemy spojrzeć prawdzie w oczy , a poprzez szereg mechanizmów obronnych przenosimy emocje na innych. Problemem jest też nastawienie do emocji lęku, złości , smutku. W dzieciństwie zazwyczaj jesteśmy uczeni aby nie czuć określonych emocji i że dane emocje są złe , czy też nieodpowiednie. Co później rodzi następne błędne rozumowania i schematy zachowywania się. Kiedy w pierwszych latach życia nie doświadczymy emocjonalnego dostrojenia i troski ze strony najbliższych, to nasz rozwój emocjonalny ulega zahamowaniu oraz pojawiają się sztywne i ograniczone reakcje emocjonalne. To znaczy, że nasze reakcje na stres i wyzwania codziennego życia są nadmierne i nieadekwatne do sytuacji . Dodatkowo utrzymują się jeszcze długo po ustąpieniu bodźca, który je wywołał .Szczególnie trudno jest regulować intensywne emocje takie jak wstyd, złość, strach, bezsilność, smutek czy euforia. Kolejnym skutkiem braku emocjonalnego wsparcia w dzieciństwie jest brak zaufania do innych, który nie pozwala poprosić o pomoc. Wtedy jedyną strategią radzenia sobie jest odcięcie się od tych uczuć, co nie jest skutecznym sposobem ich regulacji . Pociąga to za sobą sięgnięcie po zewnętrzne środki takie jak jedzenie, alkohol czy narkotyki . Nierzadko są to zachowania, których nauczyliśmy się od naszych opiekunów, obserwując w jaki sposób sami nieumiejętnie radzili sobie z bolesnymi emocjami . Kiedy doświadczanie negatywnych emocji jest na tyle bolesne i przytłaczające, że nie potrafimy sobie z nimi efektywnie poradzić, wówczas ignorujemy je lub odrzucamy. W zasadzie robimy wszystko, by pozbyć się i nie doświadczać kłopotliwych uczuć. Jednak, choć wydaje się, że dzięki temu minimalizujemy ból , to tak naprawdę go wzmacniamy. Jeśli więc walczysz z bólem – osądzasz, odpychasz, unikasz lub ignorujesz go – to w rzeczywistości wywołujesz dodatkowo inne bolesne uczucia, Powoduje to tylko jeszcze więcej bólu emocjonalnego. Nie prowadzi też do rozwoju zdrowych sposobów radzenia sobie z emocjami .
Gdy nie pozwalamy sobie poczuć pierwszej emocji jaka powstała na przykład mamy blokadę przed uczuciem złości dochodzi albo do obwiniania się i karania się za złość albo do projekcji złości na otoczenie.
Możemy też karać siebie za pozytywne emocje lub nie pozwalać sobie na pozytywne emocje, zazwyczaj jeśli mamy zakodowane w podświadomości, że czucie emocji takich jak złość lęk jest złe to nie pozwalamy sobie jednocześnie na czucie innych emocji, z czasem blokujemy się , robimy się obojętni i kontrolujemy swoje reakcje w taki sposób, iż nie okazujemy w ogóle emocji dusząc wszystko w sobie. do tego z doświadczenia wiem, że często mamy wewnątrz blokadę na poczucie radości z życia, a ta blokada wynika z lojalności wobec przekonań rodu . Tak jak byśmy czuli że zdradzimy swój ród , jeśli będziemy cieszyć się życiem. Na początku pracy ze sobą może pojawić się też poczucie winy z czucia się lepiej niż nasza rodzina. To może wydawać się dziwne jednak często tak jest i przez to nie pozwalamy sobie na przyjemności w naszym życiu.
Dopóki nie pozwolimy sobie poczuć prawdziwych emocji, wynikających z bólu emocjonalnego stworzonego przy braku zaspokojenia naszym podstawowych potrzeb w dzieciństwie, dopóty nie zobaczymy naszych zniekształconych myśli i nie prawidłowego odbioru rzeczywistości, który wpływa na brak zaspokojenia tych potrzeb w dorosłym życiu. Poczucie emocji, pozwolenie im zaistnienia, danie im przestrzeni na bycie, uwalnia stary sposób myślenia i powoduje że opada iluzja w którą wierzyliśmy i którą uznawaliśmy za prawdziwą. wiele osób chce zmienić przekonania na przymus, wymusza w sobie pozytywne myślenie, przez co wchodzi w konflikt samemu ze sobą. Wtedy łatwo jest się pogubić , a może też tak być że to nie pomoże tylko zwiększy wewnętrzny konflikt, bo energia nie puszczonych emocji dalej będzie w naszej podświadomości. To co zauważyłem u siebie przy pracy z bólem emocjonalnym to to, że pozwolenie sobie na jego czucie powoduje że emocje się uwalniają samoczynnie gdy mają przestrzeń i pozwolenie na to, gdy znika opór przed poczuciem, co jednocześnie samoczynnie powoduje zmianę sposobu myślenia, zmianę przekonań, podejścia i nastawienia do życia. Zmienia się całościowy odbiór rzeczywistości , bo nie przysłaniają już nam spojrzenia na rzeczywistość mechanizmy obronne, które w sobie wcześniej wy ćwiczyliśmy. Inteligencja w naszym ciele zawsze dąży do równowagi i do jedności. Trzeba się z nią tylko połączyć i dać się prowadzić wewnętrznemu procesowi powrotu do harmonii.
Znajomość swoich emocji i zarządzanie nimi jest kluczem do opanowania swojego umysłu i koncentracji swojej uwagi na tym co chcemy.
Rany emocjonalne
W dzieciństwie w momentach gdy nasze podstawowe potrzeby emocjonalne nie zostały zaspokojone lub gdy zostaliśmy w dzieciństwie skrzywdzeni, czuliśmy ból emocjonalny, z którym nie potrafiliśmy sobie poradzić. Jeśli nie mieliśmy zdrowego wzorca od naszych opiekunów i wsparcia nas w tym czasie zaczęliśmy tworzyć mechanizmy , sposoby radzenia sobie z tym bólem na własny sposób albo przejęliśmy wzorzec od naszych rodziców, od otoczenia. W tych momentach zazwyczaj potrzebowaliśmy uwagi, akceptacji, troski, współczucia, wsparcia, obecności, wskazówek, pomocy, docenienia itd. Gdy tego nie było a były na przykład komunikaty że złość jest zła i byliśmy krytykowani, osądzani za czucie określonych emocji. w późniejszym czasie sposób w jaki byliśmy traktowani stał się sposobem w jaki zaczęliśmy traktować samych siebie. Dochodzi do tego też nauka sposobu radzenia sobie z określonymi sytuacjami życiowymi przejęta poprzez obserwacje od najbliższego otoczenia.
W ten sposób nie radząc sobie z energią tych emocji zaczęliśmy wypierać je do podświadomości, a później uciekaliśmy przed nimi. Ukrywaliśmy te emocje, zaprzeczaliśmy im lub nie chcieliśmy ich widzieć. I tak im więcej wypartych niechcianych emocji, odczuć tym większe zaczęły się tworzyć lęki w naszej podświadomości, przez co nasz układ nerwowy stał się tak naruszony , że rzeczywistość zaczęliśmy odbierać przez pryzmat lęku. Chwila obecna, teraźniejszość, rzeczywistość stała się czymś niechcianym, czymś co przynosiło ból , szarość, cierpienie. W ten sposób właśnie rodzą się lęki, toksyczny wstyd, poczucie winy w nas i te części nas do których nie chcemy zajrzeć i których się boimy, im dłużej trwa zakrywanie rany emocjonalnej i nie zaspakajanie swoich potrzeb tym narasta w nas lęk i złość jednocześnie, emocje te nie mają ujścia więc tworzą szereg zaburzeń, blokad , ograniczeń w spojrzeniu na życie. Wszystkie nieadekwatne reakcje emocjonalne na sytuacje w naszym życiu kryją za sobą głęboko schowaną ranę emocjonalną i lęk przed zajrzeniem w tą ranę.
Dodatkowo, jeśli nie potrafisz ukoić własnego bólu możesz próbować przerzucić odpowiedzialność za swoje uczucia na innych. Jeśli robisz to regularnie to wchodzisz w relację współuzależnienia
emocjonalnego, w której nikt nie wie, gdzie zaczynają się i kończą jego osobiste granice. Bez wzięcia odpowiedzialności za własne uczucia nie możesz sobie pomóc. Ponadto dochodzi uczucie bezradności i bezsilności , ponieważ przerzucając odpowiedzialność za swoje samopoczucie na drugą osobę, jesteś zależny od jej zachowań. Tworzysz związek między swoimi emocjami a drugiej osoby, w tym przejmujesz emocje drugiej strony i głównie zajmujesz się kimś zamiast zająć się sobą . Możesz wówczas utknąć w cierpieniu na długie lata. Jeśli jednak weźmiesz odpowiedzialność za swoje uczucia, to możesz podjąć właściwe kroki , aby je ukoić i uzdrowić. A następnie podjąć stosowne działania w kierunku satysfakcjonującego życia. Nie oznacza to życia bez bólu. Jednak z pewnością bez dodatkowego, niepotrzebnego cierpienia.
Odróżniamy dwa typy emocji:
Emocje pierwotne – to początkowe reakcje na wydarzenie. Pojawiają się momentalnie i są silne. Zazwyczaj są sygnałem dla nas o naszym prawdziwym spojrzeniu na życie, na dane rzeczy. Pokazują nam nasze najgłębsze przekonania. To tak samo jak skojarzenia i pojawiające się myśli. Obserwując je można dowiedzieć się prawdy o nas samych bez przykrywania maskami.
Emocje wtórne – są to emocjonalne reakcje na emocje pierwotne.
Przeważnie są wyuczonymi wzorcami myślowymi, sposobami zachowania się, sposobami radzenia sobie z emocją pierwotną. Służą przeważnie do zakrycia emocji pierwotnej , aby nie zobaczyć prawdy jak jest. Jednak mogą też być następstwem skutków jakie może wywrzeć dana sytuacja.
Na przykład kiedy zbijesz talerz możesz poczuć złość i jest to emocja pierwotna. Następnie orientujesz się, że jest to talerz z rodzinnego zestawu przekazywanego z pokolenia na pokolenie. Mogą pojawić się żal i poczucie winy – są to emocje wtórne. Emocje wtórne mogą nabierać na sile, stworzyć reakcję łańcuchową, która powoduje coraz większe cierpienie. Aby tego uniknąć, można nauczyć się w jaki sposób szybko określać emocje pierwotne.
Na przykład, możesz się złościć na siebie za uczucie niepokoju, wówczas pojawi się złość, a nawet pogarda wobec siebie. W takim wypadku mamy do czynienia z emocją wtórną, która tworzy niepotrzebne dodatkowe cierpienie. Emocja wtórna może zrodzić cały szereg zachowań , które mamy zapisane w podświadomości o tym jak się traktujemy .
Na przykład ja miałem u siebie schemat wchodzenia w poczucie winy , karanie siebie, użalanie się nad sobą , gdy poczułem złość. Nie pozwalałam sobie na nią , blokowałem ją a później obwiniałam się że w ogóle ją czuje. z tego co widzę najwięcej właśnie ludzi ma taki problem z blokowaniem się na złość i nie rozumie mieniem jej. A jak blokujemy się na złość nie potrafimy stawiać swoich granic osobistych.
Emocja wtórna powstaje tylko dzięki ocenom siebie lub innych. Tak więc jeśli ograniczysz osądzanie
swojego emocjonalnego doświadczenia, tym samym zmniejszysz ładunek emocjonalny, co sprawi , że
łatwiej będzie Ci poradzić sobie z trudnymi uczuciami.
Czasami emocja, której doświadczamy jest reakcją na bardziej podstawową, pierwotną emocję. Główna emocja, która może być intensywna i przerażająca jest szybko zastępowana przez reaktywną emocję, która może Cię chronić, pomagając uniknąć niewygodnych uczuć, takich jak zranienie, smutek, strach czy niepewność. Odszyfrowanie, które emocje są rdzeniem, a które są reaktywne może być trudne. Jednak dostrojenie się do siebie, spowolnienie i obserwacja siebie mogą Ci w tym pomóc. Emocje podstawowe są zazwyczaj bardziej miękkie i bardziej wrażliwe, często są napędzane przez rany emocjonalne z przeszłości, z kolei emocje reaktywne mogą być tożsame ze strategiami radzenia sobie.
Na przykład gdy ktoś nie pozwala sobie na smutek, nie chce przyznać że został zraniony i że mu na czymś zależało. Czyli gdy blokuje się tak naprawdę na swoją wrażliwość, smutek może być przykryty złością. Dopiero gdy przyjrzymy się bliżej i damy zaistnieć złości z pod jej warstwy wyłania się zawód i smutek. W przykrych dla nas sytuacjach udając, że nic się nie stało i nie pozwalając sobie na smutek nie pozwalamy tak naprawdę odejść tej sytuacji. Nie pozwalamy jej przeminąć i puścić żal czy rozczarowanie, wtedy skupiamy się na sytuacji krzywdzącej dla nas i rozpamiętujemy ją w nieskończoność tworząc jedne i te same emocje czasem nawet przez kilka lat nie potrafiąc zaakceptować straty.
Emocje pierwotne
- Złość
- Smutek, żal
- Strach, niepewność
- Radość
- Zaskoczenie, zdziwienie
- Wstręt
- Wstyd i poczucie winy (pojawiają się na późniejszym etapie rozwoju)
- Lęk przed odrzuceniem, oceną, krytyką, krzywdą itp.
- Bezsilność
Emocje reaktywne/wtórne
- Frustracja
- Reaktywna lub defensywna złość
- Niepokój
- Smutek
- Wstyd, poczucie winy
- Rozpacz
- Bezradność
- Beznadziejna
- Przytłoczenie
- Odrętwienie
- Obojętność
Widoczny brak emocji jest również ochronną reakcją na trudne emocje podstawowe. Niektóre emocje mogą być zarówno pierwotne jak i wtórne, np. niepokój może być naturalną reakcją na zagrożenie lub maskować inne emocje np. złość lub smutek.
Czynniki, które utrudniają regulację emocji to:
- Czynniki biologiczne – są to mechanizmy zapisane w naszym instynkcie i często reagujemy automatycznie oceniając teraźniejszość przez przeszłość,
- Mechanizmy obronne głównie zaprzeczanie,
- Brak umiejętności regulowania emocji, brak ich świadomości,
- Zmienność nastrojów, brak znajomości siebie,
- Wzmacnianie – kiedy inne osoby zwracają szczególną uwagę na nasze reakcje emocjonalne;
- Traktowanie emocji jako odbicia rzeczywistości i mylenia ich z faktami,
- Tłumienie emocji w ciele,
- Lęk przed emocjami, blokowanie ich odczuwania,
- Brak dystansu do emocji, mylenie emocji z naszymi cechami charakteru,( faktem jest że nie puszczona emocja , może z czasem stać się dla nas tak naturalna że staje się częścią naszej osobowości, wtedy zazwyczaj jesteśmy uzależnieni od tej emocji)
- Projektowanie emocji na świecie zewnętrznym, zrzucanie odpowiedzialności za nie na innych,
Cechy i postawy osób stabilnych emocjonalnie i dojrzałych emocjonalnie
Pragnienie akceptacji
Osoba dojrzała szuka akceptacji przede wszystkim w sobie. Osoba niedojrzała pragnie wiedzieć, że jest akceptowana w pierwszej kolejności przez otoczenie i wtedy buduje swoje poczucie wartości. Łączy ją silna zależność emocjonalna od opinii , oceny otoczenia, od podziwu i aprobaty innych. Zazwyczaj takie osoby są targane oczekiwaniami innych osób i nie mają swoich granic osobistych.
Wątpliwości co do wyglądu
Dojrzałość przynosi nam świadomość, że wygląd jest tylko niewielką częścią tego, czym jesteśmy naprawdę. Że najważniejsze i najbardziej cenne jest to, co sobą reprezentujemy a nie to, jak wyglądamy. Osoby dojrząłe emocjonalnie akceptują po prostu swój wygląd fizyczny. Osoby niedojrzałe nie tylko przywiązują nadmierną wagę do swojej własnej powierzchowności, ale również w pierwszej kolejności szukają walorów fizycznych u osób, które są dla nich ważne w życiu.
Przywiązywanie wagi do opinii innych
Osoby dojrzałe noszą w sobie swoisty kompas własnych wartości. Według niego postępują. Kierują się w życiu własnymi zasadami, nierzadko podejmując decyzje, które nie podobają się innym. Osoby niedojrzałe nie mają na tyle pewności siebie, tyle wiary w to, że potrafią podjąć słuszną decyzję, że mają dostateczną wiedzę, by wybierać, że przywiązują ogromną wagę do tego, co pomyślą/powiedzą inni. Dlatego właśnie rzadko udaje im się wiele w życiu osiągnąć.
Reakcja na krytykę
Dojrzała osoba rozumie, czym jest konstruktywna krytyka i czemu służy. Potrafi również rozpoznać krytykę bezzasadną i nie przejmować się nią. Osoba niedojrzała obraża się i traktuje osobę krytykującą jak najgorszego wroga. Nie potrafi wyciągnąć wniosków z krytyki i uważa ją z reguły za osobisty atak. Osoby niedojrzałe mają silną ranę odrzucenia, gdy ktoś je krytykuje identyfikują tą sytuacje z odrzuceniem, porzuceniem i aby nie poczuć rany emocjonalnej po prostu atakują drugą stronę. Chcą pokazać swoją wyższość nad innymi.
Zaufanie
Osoba dojrzała wie, jak ważną rolę odgrywa zaufanie w najważniejszych relacjach w jej życiu. Stara się je okazywać partnerowi i bliskim i oczekuje tego samego. Niedojrzali ludzie mają ogromny problem z zaufaniem. Są podejrzliwi i wolą wierzyć we wszystko, co najgorsze niż uwierzyć, że ktoś jest wobec nich uczciwy. Mają silną ranę zdrady, która powoduje poczucie bycia wykorzystanym, oszukanym dlatego też jest brak zaufania, a co za tym idzie brak możliwości stworzenia prawdziwej bliskości.
Są realistyczne i realistycznie podchodzą do życia.
Nie tworzą sobie nierealnych oczekiwań wobec rzeczywistości , które doprowadzają do cierpienia, presji, ciśnienia, pędu za niewiadomo czym. Co nie znaczy że nie mają marzeń i celów. Zazwyczaj po prostu łączą umysł i serce w jedno i działają ze spokojem. Nie potrzebują czuć silnych emocji podniecenia, ekscytacji, adrenaliny. Osoby niedojrzałe często są po prostu uzależnione od czucia ciągłego napięcia, podniecenia, nie potrafią zarządzać swoimi pragnieniami i ukierunkować swojej energii, przez co albo sobie odpuszczają działania albo popadają w skrajność i wykańczają się.
Są niezawodne i zawsze można na nie liczyć.
Dotrzymują obietnic i danego słowa, bo wiedzą że poprzez brak realizacji emocji mogą skrzywdzić drugą stronę. Posiadają po prostu swój honor i godność. Osoby niedojrzałe zazwyczaj manipulują, unikają spełniania obietnic, nie chcą wchodzić w relacje z innymi bo boją się pokazać prawdziwych siebie. Nie potrafią też coś dać bezinteresownie, często mają też uczucie że dając coś od siebie to tracą coś, że ktoś im coś zabiera.
Czują i potrafią transformować swoje uczucia.
Osoby dojrzałe emocjonalnie potrafią radzić sobie z emocjami w konstruktywny sposób. Wiedzą że emocja to ładunek energetyczny tymczasowy i że niesie ze sobą określone wskazówki, informacje. Nie dusza emocji w swoim ciele , dają przepłynąć energii przez swoje pole energetyczne. Biorą również odpowiedzialność za to co się dzieje w ich wnętrzu.
Pracują z rzeczywistością, zamiast z nią walczyć i się jej przeciwstawiać.
Kochają życie i nie uciekają przed rzeczywistością. Potrafią docenić dary od życia i biorą od rzeczywistości to co niesie dla nich . Bardziej płyną z nurtem życia niż walczą przeciwko temu co jest. Maja umiejętność odpuszczania rzeczy na które nie mają wpływu i które im nie służą.
Potrafią się z siebie śmiać.
Maja zdrowe podejście do siebie , wiedza że życie to zmiana i że nic nie jest sztywne. Potrafią patrzeć się na siebie z dystansu i z poziomu obserwatora . Akceptują swoje wady przez co mają dystans do nich i śmieją się sami z siebie.Nie ukrywają swoich wad ani nie projektują ich na innych .
Mają spójną osobowość, którą harmonijnie rozwijają.
Im więcej dana osoba puści emocji z przeszłości tym większa integracja swojej osobowości i tym większa spójność wewnętrzna. Co nie znaczy że ludzie są idealni i perfekcyjni. to znaczy tylko że poznają siebie i ciągle się rozwijają integrując wcześniej wyparte części osobowości.
Przestrzegają zarówno swoich osobistych granic, jak i granic innych osób.
Dbają o swoje potrzeby emocjonalne jednocześnie nie krzywdząc innych, są asertywni i kierują się zasadą win- win w relacjach z innymi. Wolą się dogadać i współpracować niż kłócić i spierać. Potrafią powiedzieć nie wtedy kiedy tak faktycznie czują, nie działają wbrew sobie przez co nie tworzą konfliktu wewnętrznego wewnątrz siebie
Potrafią dawać i brać od otoczenia.
Kierują się na zasadzie wymiany energii z otoczeniem, zarówno dają jak i biorą energię z otoczenia. Potrafią przyjmować dary od życia i czują się godni tych darów. Nie blokują przepływu energii w swoim życiu.
Są uprzejme, wrażliwe, zrównoważone.
Dzięki radzeniu sobie ze swoimi emocjami otwierają się na wrażliwość i współczucie względem siebie, a poprzez to tak samo zaczynają traktować swoje otoczenie. Jest w nich naturalna życzliwość i uprzejmość wobec drugiego człowieka.
Doceniają swoją indywidualność i wiedzą, na co je stać.
Mają zdrowe poczucie wartości i znają swoją wartość, doceniają swoje osiągnięcia i to co robią w swoim życiu, dlatego też nie szukają potwierdzenia tej wartości w świecie zewnętrznym. Poprzez wdzięczność za to co mają w swoim życiu czują zadowolenie ze swojego życia, co prowadzi do większej harmonii i równowagi w życiu.
Są szczerze zainteresowane poznaniem drugiej osoby.Potrafią słuchać.
Dlatego że nie próbują wywierać wpływu na otoczenie otwierają się na słuchanie sercem drugiego człowieka. Nie próbują wchodzić w zdanie i narzucić szybko swojego sposobu myślenia drugiej stronie. Kiedy człowiek poznaje siebie i zna siebie zaczyna być naturalny przez co zaczyna chcieć poznawać innych ludzi , zaczyna go interesować wnętrze drugiego człowieka, jego pasję , poglądy. Czuje potrzebę nawiązywania szczerych więzi z innymi ludźmi jednocześnie dzieląc się sobą. Przy osobie dojrzałej ma się poczucie szczerej uwagi i zainteresowania, czuć jej obecność.
Dają poczucie bezpieczeństwa.
Dlatego że nie chcą manipulować drugą stroną inni ludzie wyczuwają że można się otworzyć dla takiej osoby i że można jej zaufać, czują się rozumiani.
Cechy osób niedojrzałych emocjonalnie
- Są wiecznie zajęci i zaangażowani w swoje indywidualne projekty, nie mają czasu dla innych,
- Mają huśtawki emocjonalne i w dramatyczny sposób przejawiają emocje. Nigdy nie wiesz czego możesz się po nich spodziewać,
- Ucinają skrzydła swoim dzieciom, narzucają im swoje poglądy i wywierają presję, często też uzależniają swoje dzieci od siebie i stosują szantaże emocjonalne,
- Koncentrują się na tym co fizyczne, na zaspokajaniu pragnień głównie zwierzęcych,
- Ich emocjonalność jest bardzo kontrastowa: wszystko jest czarne lub białe,
- Nie wykazują autorefleksji, jest to dla nich zbyt trudne i zagraża ich równowadze, poprzez mgłę w umyśle i nie puszczone emocje z przeszłości często nie potrafią otworzyć umysłu na inne spojrzenia na rzeczywistość,
- Lubią uciekać od odpowiedzialności za swoje emocje czyny, działania, dlatego często interesują się też życiem innych za bardzo , bo to pozwala im uciec przed samymi sobą,
- Oczekują, że będziesz czytać w ich myślach i wiedzieć, czego potrzebują, ale jednocześnie odpychają cię, gdy próbujesz im pomóc,
- Myślą i mówią tylko o tym, co się wydarzyło, bez głębszych refleksji na ten temat, nie potrafią zagłębić się w przyczyny i zazwyczaj nie interesuje ich inna interpretacja danych rzeczy niż swoja tylko,
- Niczym dzieci, pragną wyłącznej uwagi i nie są zainteresowani dawaniem czegoś od siebie, próbują zapełnić swoje braki z dzieciństwa uporczywie, a nawet obsesyjnie pragnąc uwagi i akceptacji innych, co przeradza się w pogoń za podziwem , za autorytetem,
- Są niewrażliwi i nie próbują wczuć się w czyjąś emocjonalność, poprzez brak wrażliwości w stosunku do siebie nie potrafią być empatyczni dla innych lub też za bardzo przejmują odpowiedzialność za emocje innych, zazwyczaj są w tych dwóch skrajnościach nie widząc , że można osiągnąć równowagę,
- Lubią mówić, że “mówią jak jest”, “są tacy jacy są”, “tacy już są”, nie potrafią przyjąć do wiadomości że życie to zmiana, że sami mogą się zmienić o ile tylko zajrzą do swojego wnętrza,
- Niczym małe dzieci, zarażają tajfunami emocjonalnymi i robią wokół siebie szum, wszystko po to aby zwrócić na siebie czyjąś uwagę , którą często kojarzą z miłością,
- Nie mówią przepraszam ani nie próbują naprawić relacji, nie biorą odpowiedzialności za swoje działania, zrzucają odpowiedzialność na innych, na świat zewnętrzny,
- Oczekują, że będą odzwierciedlani, naśladowani , często mają manię wyższości nad innymi i uważają że wszyscy powinni się zachowywać tak jak oni, wynika to z egocentryzmu,
- Czują wyższość w roli rodzica, umniejszając rolę dziecka, brakuje im szacunku wobec dziecka, dlatego że tak naprawdę nie szanują samych siebie,
- Poczucie własnej wartości buduje się na tym, że dostają to czego chcą a inni postępują w sposób jakiego oczekują, a wręcz często wymagają od innych posłuszeństwa, chcą dominować, kontrolować i trzymać władzę,
- Zawstydzają i okazują pogardę dla tego, kim naprawdę jesteś, poprzez brak akceptacji swoich wad i słabości nie potrafią zaakceptować w pełni drugiego człowieka, ciągle chcą go zmieniać i naprawiać,
- Wyśmiewają to, jak naprawdę się czujesz, brakuje im współczucia dla emocji innych, gdyż uważają okazywanie uczucia , emocji za słabość,
„Każde doświadczenie emocjonalne jest okazją, by pójść w górę lub spaść w dół. Co wybieramy ? Mamy możliwość wyboru, czy chcemy trzymać się tego, co nas denerwuje, czy to odpuścić. Możemy się zastanowić, jakie koszty poniesiemy, trzymając się czegoś. Czy chcemy zapłacić taką cenę? Czy może jesteśmy gotowi zaakceptować te uczucia? (…) Czy wybierzemy uzdrowienie, czy staniemy się kolejnymi, którzy trwają w swoim zranieniu? Dobrze jest przyjrzeć się, co nam daje trzymanie się pozostałości bolesnego doświadczenia? Jaką satysfakcję z tego czerpiemy. Jakaż to małość nas zadowala… Gniew? Nienawiść? Użalanie się nad sobą?
One wszystkie przynoszą nam tę małą, tanią satysfakcję. Przestańmy udawać, że jej tam nie ma.
Kiedy trzymamy się bólu, doświadczamy dziwnej, niezrozumiałej przyjemności.
(…)
To nasza małość lgnie do negatywnych emocji, to nasze skąpstwo, małostkowość, egoizm, chęć rywalizacji, mierność, bylejakość, podejrzliwość, mściwość, ocenianie – ograniczone, słabe, pełne poczucie winy, wstydu i pychy. Mało w tym energii, jest wyczerpujące, żenujące i obniża szacunek do samego siebie. To ta mała część nas, w której nienawidzimy samych siebie, gdzie mamy niekończące się poczucie winy i szukamy kary, złego samopoczucia i choroby.
Czy to jest to z czym chcemy się utożsamiać ?
Czy temu właśnie chcemy dawać energię ?
Czy poprzez to chcemy siebie postrzegać ?
Jeśli my siebie tak postrzegamy, tak samo będą nas widzieć inni. Świat może nas zobaczyć tylko takimi, jakimi sami siebie widzimy.
(…)
Odpuszczenie negatywnych uczuć można połączyć z jeszcze jednym bardzo zdrowym nawykiem, który wspaniale wesprze twoją przemianę wewnętrzną. Jest nim zaprzestanie opierania się pozytywnym emocjom.
- David R Hawkins – „Technika uwalniania”